Paths to the Lotus Pond
Chapter 4, The Five-Variation Chanting of “Amitabha”
Rozdział 4, Pięcioraki sposób śpiewania “Amithaba”

Yutang Lin & Kathleen Gorman
Nagranie – Anh-Dao Le
korekta nagrania – Kang-Yin Chin
zapis nutowy – Czcigodny Fah-Tsen Shih
współpraca przy produkcji – Kip Irvine, Guangshu Song, Emilie Yih, Sophie Palmer, Yutang Lin
tłum. na język polski – Rafał Seremet

 

Wstęp

Postanowiłem zaadoptować pięcioraki sposób śpiewania “Amithaba” z popularnej i powszechnie dostępnej krótszej kasety, powtarzając wielokrotnie jej zawartość na jednej dłuższej taśmie. Zostało wyprodukowanych trzysta kopii takich kaset i udostępnionych do użytku publicznego. Oprócz innych korzyści i pożytków, ta taśma może być używana w naszej codziennej praktyce, jak też jako sprzyjająca okoliczność towarzysząca osobie umierającej. Jest to powód dlaczego tak bardzo popieram rozprowadzanie tych kaset. Aby dokładniej zaprezentować znaczenie tej taśmy, użyłem tutaj kilku krótkich artykułów, które wyjaśniają cudowne pożytki płynące z tej metody śpiewania. Zgromadziłem zatem wszystkie artykuły w jeden tekst, dodając do tego zapis nutowy. Wszystko to w celu długoterminowego popularyzowania tej metody. Do tej pory popularność tej kasety była poza moimi szczególnymi zainteresowaniami. Niektórzy ludzie po prostu używają jej do porannej i wieczornej sesji praktyki. Niektórzy słuchają ją podczas jazdy samochodem. Tymczasem inni używają jej, aby pomóc osobie umierającej, aby mogła ona utrzymywać właściwy stan umysłu.

Życzę serdecznie, aby każdy kto zetknie się z tą taśmą, spróbował tych śpiewów i poprzez to osiągnął najwyższe korzyści.


Yutang Lin
20-ty wrzesień, 1987


1.  Krótkie wprowadzenie do pięciorakiej metody śpiewania “Amitabha” 

Czcigodny Guan Ben zaprezentował w swojej książce “Pisemny komentarz z pachnącego i świetlistego schronienia” szczegółowe studium nad pochodzeniem i treścią pięciorakiej metody śpiewania. Stworzył on także nowe melodie i dostarczył zapis nutowy, który jest w tej książce. Jego intencją było oczyszczenie społeczeństwa poprzez wykształcenie nawyku śpiewania tej duchowej muzyki, a poprzez to doprowadzenie wszystkich istot do najwyższego wyzwolenia. Śpiewanie “Amitabha” może być także grupową praktyką. Może także pełnić funkcje wspólnej zabawy dla całej rodziny. Podczas śpiewania “Amitabha” nasze uczucia w sercu będą naturalnie rozwijały się. Podczas słuchania tych śpiewów, imię Buddy wyryje się w naszych sercach.

Dlatego śpiewanie „Amitabha” może sprowadzić bardzo potężne i widoczne rezultaty. Pełna pokoju melodia tego śpiewu wyciszy i oczyści nasze umysły. Dlatego jestem zadowolony, iż podobnie jak Czcigodny Guan Ben podjąłem się popularyzowania tej metody śpiewania.

Poniżej został zamieszczony cytat Czcigodnego Fa Zhao, czwartego patriarchy Chińskiej Szkoły Czystej Krainy, dotyczący ujrzenia przez niego Buddy Amitabhy podczas medytacji, a także instrukcji jaką wtedy otrzymał na temat rozprzestrzeniania tych nauk.

Fa Zhao:    “Mądrzy ludzie powinni wiedzieć, że ta pięcioraka metoda śpiewania, związana z sutrą dotyczącą śpiewania i techniką wizualizacji, nie jest moją osobistą ideą. Jest to raczej tajemna nauka, której nie ujawniałem aż do tej pory. Ponieważ obawiam się, że przyszłe pokolenia mogłyby mieć wątpliwości co do tych nauk, i z tego powodu popaść w niższe stany istnienia, dlatego postanowiłem, pod wpływem odczuwanego wobec nich współczucia, że w sposób skrótowy to ujawnię. Poza tym jest jasno napisane w świętych tekstach, że te nauki mogą być przekazywane istotom, które nie są na tym samym poziomie praktyki i wiary, mając intencję przyniesienia im duchowych pożytków.
 
15 Kwiecień, 766 Anno Domini (po Chr.)
. Byłem u podnóża góry Heng Shan (słynna góra w Hu Nan, Chiny) na tarasie w Mi Tou. W celu osiągnięcia Stanu Buddy dla wszystkich czujących istot, i w żadnym innym, uczyniłem wielkie ślubowanie praktykowania konsekwentnie dziewięćdziesiąt dni – każdego lata, przez resztę mojego życia. Wymagało to śpiewania “Amitabha” bez odpoczynku, w miejscu praktyki Dharmy. Właśnie było pierwsze lato, kiedy zacząłem wcielać w życie to moje ślubowanie. Byłem pilny, poważnie i szczerze oddany tej praktyce. Pewnej nocy czternastego dnia byłem sam w miejscu praktykowania Dharmy, w północno-wschodnim rogu tarasu. O północy zacząłem myśleć: “Na pewno są obecnie liczne cudowne Czyste Krainy Buddów w dziesięciu kierunkach. Są niezliczone ilości Bodhisattwów, którzy często otrzymują nauki niezrównanej i głębokiej Dharmy, którzy osiągnęli cudowne moce, umożliwiające im wyzwolenie nieskończonej ilości czujących istot. Przyczyną, z powodu której nie uczestniczę w tych wielkich wydarzeniach, jest zapewne nic innego jak moje ciężkie przeszkody, które są następstwem mojej przeszłej grzesznej karmy. Dopóki sam nie będę należał do takiego świętego zgromadzenia, dopóty nie będę w stanie zbawiać innych czujących istot.” Poczułem się bardzo smutny z powodu tej myśli i łzy zaczęły spływać po moich policzkach. W tym głębokim smutku, żałobnym głosem, zacząłem śpiewać “Amitabha”. Właśnie wtedy, podczas tego śpiewu, nagle pojawiło się niezwykłe zjawisko: domy na tarasie nagle znikły, a ja zacząłem widzieć niezliczone tarasy wypełniające cały wszechświat; emanowały one jasne światło o pięciu kolorach. Równie nagle wyłonił się przede mną złoty most, który natychmiast zaprowadził mnie do Zachodniej Czystej Krainy. Tam pokłoniłem się przed Buddą Amitabhą.

Budda uśmiechnął się pełen szczęśliwości i powiedział: “Wiem, że twój umysł jest bardzo czysty i wypełniony intencjami przynoszenia pożytku wszystkim czującym istotom, i jest zupełnie wolny od jakichkolwiek egoistycznych myśli. Twoje ślubowanie, które uczyniłeś jest wspaniałe. Znam praktykę, która jest cudowna i pełna mocy, znacznie bardziej drogocenną niż bezcenne diamenty. Właśnie teraz obdarzę cię tą nauką, służącą szerokiemu rozpowszechnieniu, przyniesieniu pożytków istotom niebiańskim i ziemskim. Niezliczona ilość czujących istot, które zetkną się z tą drogocenną Dharmą, osiągnie wyzwolenie od Samsary.”

Zapytałem wtedy Buddę: „Co jest tą drogocenną Dharmą. Proszę, poucz mnie! Proszę, poucz mnie!” Budda Amitabha odpowiedział: “Istnieje bezcenna metoda pięciorakiego, czystego śpiewu ‘Amitabha’. Jest to odpowiednia metoda dla wszystkich czujących istot w nieczystym świecie. Nawet poprzez słuchanie tego śpiewu przez krótki czas, wszystkie one wzbudzą w sobie umysł Bodhi. Jak jest to opisane w Sutrze Nieskończonego Życia – pięć dźwięków z klejnotowego drzewa jest tym pięciorakim śpiewem. Poprzez takie związki czujące istoty mogą śpiewać imię Buddy i urodzą się w mojej Czystej Krainie w czasie, kiedy będą opuszczać ten świat. Wy wszyscy, którzy jesteście duchowo ubodzy i cierpicie, będziecie w stanie wyjść z cierpienia poprzez napotkanie tego bezcennego klejnotu Dharmy. Przypomina to sytuację, kiedy jakiś pacjent otrzymuje potrzebne lekarstwo. Jest to jak osoba spragniona otrzymująca wodę. Jest to niczym osoba głodna otrzymująca pożywienie. Jest to niczym osoba naga otrzymująca ubiór. Jest to podobne do sytuacji gdy osobie w ciemnościach dane zostaje światło. Jest niczym danie łodzi komuś kto pragnie przebyć wielkie może. Jest podobne odkryciu wielkiego skarbu. Dzięki temu zapewnione są łatwość i szczęśliwość. Dlaczego tak jest? Jest tak dlatego, iż wszystkie istoty, które napotkają ten klejnot Dharmy będą w stanie śpiewać imię Buddy.

Poprzez czynie tego mogą być pewne, iż przekroczą ocean cierpienia i osiągną brzeg wolności od konieczności cofania się, w ciągu zaledwie jednego życia. Następnie szybko zgromadzą one sześć paramit, posiądą wszelką wiedzę i szybko staną się Buddą. Z tego powodu mogą być one pewne uczestnictwa w najwyższym pokoju i niezrównanej szczęśliwości.”

Następnie, poprzez całą Czystą Krainę, rozległ się pięcioraki śpiew imienia Buddy i sutry, oraz dźwięki wydobywające się z Buddów, Bodhisattwów, wody, ptaków, drzew, itd. Zapamiętywałem to wszystko stopniowo i zwróciłem się do Buddy: “Dzięki twojemu błogosławieństwu zostały powierzone mi te nauki. Jeżeli będę miał wątpliwości i nie będę praktykował tych metod pilnie, wtedy będę ciągle pozostawać w światach cierpienia. Jeśli jednak będę konsekwentnie praktykował tę metodę, wtedy czy także inne czujące istoty, które o tym usłyszą, rozwiną w sobie umysł Bodhi i będą śpiewać imię Buddy? Czy one także wejdą w głębokie samadhi? Czy szybko osiągną one Stan Buddy? Czy one także osiągną głębokie pożytki?”

Wtedy Budda powiedział: „Jeżeli będziesz podążał za tą metodą pięciorakiego śpiewu i będziesz śpiewał moje imię, wtedy Bodhisattwowie, drzewa, ptaki, woda, itd., oraz niezliczone dźwięki z mego świata, będą na niebie śpiewały harmonijnie “Amiabha”. Dlatego zarówno ludzkie, jak i nieludzkie istoty będą wtedy przeobrażeni, bez konieczności twojego wysiłku by zbawiać je indywidualnie. Wszyscy ci, którzy zetkną się z tym śpiewem, rozwiną w sobie umysł Bodhi, szczęśliwi i pełni ufności utrzymają go i zaczną praktyką śpiewania “Amitabha”. Na wskutek takiej zasługi, na końcu życia danego praktykującego, osobiście przyjdę przywitać i zaprosić jego lub ją do mojej Czystej Krainy. Ostatecznie taki praktykujący osiągnie tak niezwykłe pożytki, że dopiero później będzie je w stanie zrozumieć.”

Po wypowiedzeniu przez Buddą powyższych słów nagle z powrotem zobaczyłem swoje ciało w miejscu praktyki Dharmy. Ujrzawszy to wspaniałe i pomyśle zjawisko poczułem się szczęśliwy i podekscytowany. Odtąd zawsze śpiewałem imię Buddy – tak jak mnie pouczono. Tak jak przepowiedział Amitabha: nie miałem już więcej jakichkolwiek wątpliwości. Z całego serca modlę się teraz o to, abym w tym i przyszłym życiu zawsze nauczał tej cudownej metody wszystkie czujące istoty w Samsarze, tak aby wszystkie one osiągnęły Najwyższą Błogość Czystej Krainy. Z całego serca modlę się o to, aby wszystkie one mogły stać się Buddą. Niech wszyscy, którzy słyszeli lub czytali o tej metodzie śpiewania będą wolni od jakichkolwiek wątpliwości i oszczerstw.”
 
2.    Obieg kaset z metodą pięciorakiego śpiewu

Z buddyjskiej kasety ze śpiewem zaadoptowałem metodę pięciorakiego śpiewu “Amitabha”, a następnie nagrałem ją wielokrotnie na jednej taśmie. Dzięki temu cała kaseta stała się nieustannym pięciorakim śpiewem. Tak się korzystnie złożyło, że każda strona na końcu kończy się kompletną wersją pierwszej wariacji, dzięki czemu naturalnie komponuje się to z początkiem następnej strony, która także zaczyna się pierwszą wariacją. Ten miły i harmonijny zbieg okoliczności może być potraktowany jako błogosławieństwo Buddy!

Ta taśma może być regularnie odtwarzana w domu. Poprzez to atmosfera w naszym domu przekształci się w pełną pokoju i harmonii, a imię Buddy naturalnie zakorzeni się głęboko w sercu każdego członka rodziny.

Osoba słuchająca tej kasety podczas choroby poczuje się wypełniona pokojem i poczuciem bezpieczeństwa, a jej karmiczne przeszkody stopniowo będą się rozpuszczać. W następstwie tego jej stan zdrowia polepszy się szybciej. Kaseta ta także może być używana wobec osób umierających. Łatwiej jest włączyć urządzenie odtwarzające śpiew “Amitabha”, niż zebrać przyjaciół, aby towarzyszyli osobie umierającej swoim śpiewem. W tym celu należy przygotować mały magnetofon, który może być zasilany zarówno prądem zmiennym z sieci, jak i prądem stałym z baterii, w przypadku wyłączenia zasilania w sieci. Odtwarzacz powinien być umieszczony zaraz obok łóżka danej osoby tak, aby zawsze miała ona do niego łatwy dostęp.

Po zmontowaniu tej kasety słuchałem jej raz, lub dwa razy dziennie. Już po dwóch dniach od rozpoczęcia słuchania, podczas snu w nocy, nagle usłyszałem głośną grę tej kasety przez około minutę. W pobliżu nie było nikogo, kto mógłby ją wtedy odtwarzać. Wcześniej już słyszałem o takich mistycznych doświadczeniach. Teraz, kiedy doświadczyłem go sam osobiście, gorąco doceniam głębokie błogosławieństwo Buddy i Bodhisattwów.

Obecnie wykonałem czterdzieści osiem kopii tej taśmy i rozesłałem je do moich przyjaciół w Dharmie, aby również oni mogli ich słuchać. Pragnąłbym, aby w przyszłości ta kaseta była przez nich kopiowana i rozprowadzana tak, aby dźwięk Dharmy rozchodził się wszędzie, przynosząc pożytek wszystkim istotom.

23 sierpień, 1986 
 
3.   Rozpowszechnianie muzyki Dharmy

Kasety z metodą pięciorakiego śpiewu ostatnio stały się bardzo popularne. Profesor Shi-Lun Tian z Tajwanu, pan Dawid Zeng z Majami, pani Mei-Ling Jiang i pan Dawid Yang z Kalifornii wykonali wiele kopii tej kasety do powszechnego obiegu. Pan Feng-Wen Jian z Tajwanu wysłał mi kasetę, na której pięciu rodzajom śpiewu “Amitabha” towarzyszy pianino. Ta wersja jest szczególnie przyjemna do słuchania. Ponieważ te czterdzieści osiem kaset, które początkowo skopiowałem, wszystkie zostały już rozdane, poprosiłem panią Mei-Ling Jiang o wykonanie 90-cio minutowej taśmy z tą nową wersją. Wtedy skopiowałem czterdzieści osiem kaset tej nowej wersji do dalszego rozpowszechniania.

4.   List do profesora Shi-Lun Tian (nr 1)

Październik  27, 1986

Droga Pani Tian.

Po uważnym przeczytaniu Pani listu, wysłuchałem obu wersji taśmy z pięcioma rodzajami śpiewu, tej kopiowanej za pierwszym razem i tej nowej wersji z pianinem. Odczułem to tak, że pierwsza wersja kasety była bardziej poważna i miała wolniejsze tempo. Stąd też może ona łatwiej wyciszać umysł. Ta nowa wersja natomiast jest bardziej melodyjna, łagodniejsza i przyjemniejsza do słuchania.

Porównując to ze zwykłym powtarzaniem imienia Buddy, śpiewanie imienia Buddy wydaje się być bardziej efektywne w przecinaniu ograniczeń myślenia racjonalnego. Osoba śpiewająca w sposób naturalny przelewa uczucia w swój śpiew, a poprzez to staje się on bardziej z całego serca. Ja osobiście zakupiłem mały magnetofon, który mogę wszędzie ze sobą zabierać gdziekolwiek się udaję, tam włączam tę taśmę tak, aby ludzie mogli słyszeć te śpiewy i stworzyć poprzez to dobre karmiczne związki. Kiedy wsiadam do mojego samochodu, także słucham w nim tej taśmy. Podobnie podczas takich sytuacji jak modlitwy za samotne duchy na cmentarzach, ofiarowanie pożywienia dla gołębi, uwalnianie żółwi, ptaków i ryb – zawsze włączam kasetę z tymi śpiewami. Poprzez takie ciągłe odtwarzanie tej taśmy zauważam, czy recytacja jest nieustannie obecna w moim umyśle. Mój drugi syn, Frank, ma obecnie dwadzieścia trzy miesiące. Początkowo potrafił on śpiewać jedynie “TOU FO”. Na wskutek ciągłego odtwarzania tej kasety, potrafi on obecnie śpiewać samodzielnie całe “NA MO A MI TOU FO” (chiński odpowiednik “Namo Amitabha” – przyp. tłum.). regularnie prosi mnie on o to, by włączać tę kasetę. Jeżeli chcemy, by nasze dzieci śpiewały imię Buddy, puszczanie tej kasety w sposób naturalny doprowadzi naszych najmłodszych do tej subtelnej metody śpiewania imienia Buddy. Dlatego też jestem bardzo wdzięczny Czcigodnemu Guan-Ben, który jako pierwszy rozpoczął propagowanie metody pięciorakiego śpiewu w tej, z ostatniego czasu, historii.
Niech wspaniałość Buddy będzie z Tobą!


Z poważaniem Twój,
Yutang

5.   List do (pani) profesor Shi-Lun Tian (nr2)

Październik 28, 1986

Droga Pani Tian

Mam taki pomysł, aby założyć stację radiową “Imienia Buddy”, która nadawałaby śpiew imienia Buddy nieustannie, przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Poprzez to pomoglibyśmy stworzyć w szerszym zakresie związki karmiczne z Buddą.

Może to być łatwiejsza droga pomocy większej ilości osób podczas ich ostatnich godzin życia. Ponadto osoby, które przypadkowo nastroją swoje radio na częstotliwość tej stacji, mogą stopniowo stać się regularnymi słuchaczami.

W dalszym etapie moglibyśmy stworzyć stację telewizyjną “Czystej Krainy”, która nadawała jedynie pięć rodzajów śpiewu “Amitabha”. Ekran powinien wyświetlać posągi trzech świętych istot Zachodniej Czystej Krainy – Buddę Amitabhę w otoczeniu Bodhisatwów Avalokiteśwary i Vadżrapani. Tłem powinny być sceny z krainy Najwyższej Szczęśliwości. Przed posągami powinny być ofiarowywane kadzidła, lampiony, kwiaty, owoce itp.

Zarządzanie tego typu stacją radiową i telewizyjną jest bardzo proste. Przez większość czasu mogłyby pracować jedynie urządzenia. Potrzebna by była jedynie osoba do kontrolowania poprawnej pracy urządzeń. Fundusze na to przedsięwzięcie mogłyby pochodzić z datków szerszych społeczności buddyjskich. Ponieważ jest Pani uznanym liderem w buddyjskich organizacjach, zarówno międzynarodowych jak i na Tajwanie, jeśli podjęłaby się Pani promowania tego pomysłu, jestem przekonany, że większość społeczności buddyjskich zareaguje pozytywnie na Pani wezwanie i powoła jakąś trwałą organizację, która zajmie się tym pomysłem i popularyzowaniem tego śpiewu.

 

Z poważaniem Twój,
Yutang

6.   List od Czcigodnego Khoo Poh Kong

Drogi Panie Lin,

Otrzymałem Pański list z dnia 21-go października. Zastosował Pan śpiewy do Amitabhy, powtarzając je w taki sposób, aby kaseta miała 90 minut. Poprzez taką przeróbkę taśmy umożliwia Pan słuchaczom utrzymywanie nieustannego przepływu imienia Buddy. Zasługa takiego zorganizowania kasety jest nieograniczona. Jednocześnie dostałem od Pana nową wersję kasety, którą uprzejmie zechciał mi Pan przesłać. Dziękuję!

Do założenia stacji radiowej poświęconej recytacji imienia Buddy, jak i stacji telewizyjnej Czystej Krainy, potrzebujemy takiej osoby jak Pani Tian, która mogłaby być osobą inspirującą to przedsięwzięcie.

Zanim ten pomysł mógłby się zrealizować, pomocne było by, aby ktoś popierający Pańską ideę wykonał takiego rodzaju kasetę video. Wtedy każda buddyjska rodzina mogłaby mieć jej kopię w celu regularnego jej odtwarzania, i poprzez to wzmacniałaby nasiona śpiewania “Amitabha”. Wtedy zarówno poprzez oczy jak i uszy mogłyby się rozprzestrzeniać i pogłębiać podobizna oraz imię Buddy. Jeśli ktoś mógłby zastosować obecną, nowoczesną technologię do wyprodukowania kasety video z Szesnastoma Wizualizacjami Czystej Krainy, wtedy przyniosło by to wielki pożytek osobom praktykującym tę metodę. Zaznajamiało by to praktykujących z wizualizacjami Czystej Krainy, a poprzez to pomagałoby to im osiągnąć odrodzenie w Zachodniej Czystej Krainie. Być może można by to zorganizować poprzez taką organizację jak Fundacja Edukacji Buddyjskiej na Tajwanie.

Otrzymałem także Pański list z dnia 22-go listopada, a także dwie paczki tekstów “Zasługa praktyki na cmentarzach”. Dziękuję także za dostarczenie mi adresu Pana Sun Yi. Dzisiaj przesłałem mu pocztą pięćdziesiąt broszur, a także inne części z serii Chenian Chinese (prace jogina Chen’apo chińsku – przyp. tłum.) – od pięciu do tuzina każdej. Pan Sun będzie mógł je rozprowadzić wśród zaprzyjaźnionych osób, które się nimi interesują. Otrzymałem artykuł zatytułowany “Komentarz do streszczenia Sutry Króla Nagów”. Dziękuję za umożliwienie mi przeczytania rękopisu przed jego publikacją.

Niech wypełni Pana szczęście w Buddzie-Dharmie 


Z poważaniem,
Khoo Poh Kong
 
7.   List do Centrum Kultury Mandziuśri

27 Maj, 1987

Drodzy Członkowie Centrum.

Obecnie w sklepach spotkać można wiele rodzajów kaset ze śpiewami Dharmy. W celu niesienia pomocy osobom w ich ostatnich godzinach życia, jak i, aby pomóc w praktyce codziennej, z całego tego materiału dostępnego na kasetach, wybrałem jedynie pięcioraki śpiew “Amitabha”. Pominąłem modlitwy i dedykacje zasługi. Profesor Shi-Lun Tian napisała mi, że te śpiewy Dharmy najbardziej odpowiadają jej ze wszystkich, które słyszała przez ostatnie kilka dziesięcioleci. Słuchała ona tych śpiewów dwa razy dziennie – raz rano i raz wieczorem. Zaprezentowała także tę kasetę szerszej publiczności. Kaseta ta ma dziewięćdziesiąt minut.

Wynika to z faktu, że kaseta sześciesięcio minutowa wymabałaby częstzego regularnego zmieniania stron, zaś kaseta stu dwudziesto minutowa ma znacznie cieńszą taśmę i z tego powodu łatwiej się przerywa. Dlatego właśnie wybrałem pośrednią dłuogość taśmy. Pożytki duchowe i zasługi wynikające ze słuchania pięciorakiej metody śpiewu „Amitabha” opisane są w załączonym artykule i korespondencji.

Wasze Centrum wytrwale popularyzuje Dharmę Buddy i czyni w tym kierunku niezliczone starania. Są one wielce przez wszystkich poważane. Dlatego pozwoliłem sobie skromnie ofiarować jedną kasetę z wyjaśnieniami dla waszego Ośrodka. Być może mogłaby on być rozważona jako jeden ze środków w realizacji waszego rozpowszechniania Dharmy.

Najlepsze życzenia w Dharmie!


Z poważaniem,
Yutang

8.  Prawdziwe osiągnięcie śpiewów “Amitabha”, które towarzyszyło wchodzeniu w Nirwanę Yogi Chen’a

Mój Mistrz, Yogi Chen, wszedł w Nirwanę w Berkeley, w Kalifornii, 13-go listopada 1987 o godz. 9-tej rano. W tym czasie zarówno usługująca mu Pani Bao-Lian Tan, jak i odwiedzający Pan Cai usłyszeli niebiańską muzykę pięciorakiego śpiewu “Amitabha”. Była ona wyraźna i melodyjna. Urzeczywistnienie i osiągnięcia Yogi Chen’a są niezmierzone. Doświadczał on identyczności z Adi Buddą, Wadżrą Wielkiej Przyjemności, itd. Na dodatek tego, podczas swojego wchodzenia w Nirwanę, celowo wskazał on na tę metodą pięciorakiego śpiewania “Amitabha”. Pod tym ukazaniem cudownego zjawiska ukryte było jego nauczanie wynikające z jego wielkiego współczucia: poprzez drzwi praktykowania tego śpiewu, jednostka oże bardzo łatwo uwolnić się z Samsary. Pamiętając tą dobrowróżebną inspirację, która była jego ostatnim nauczaniem, powinniśmy praktykować te śpiewy pilnie i popularyzować je pełni energii, tak abyśmy okazali poprzez to naszą wdzięczność obu – Buddzie i Guru, za ich nieskończoną dobroć.

 

16 styczeń, 1988

[Home][Back to list][Back to Chinese versions][The Five-Variation Chanting of“Amitabha”]